Tak jak pisałam w poprzednim poście, wełna parzona jest bardzo
termoizolacyjna w pełni zachowując swoje cechy przytulności i delikatności w dotyku. Będąc wyrobem tekstylnym dość grubym i sytym w strukturze nie jest sztywna i toporna. Przyjemnie otula sylwetkę podkreślając jej wdzięki.
termoizolacyjna w pełni zachowując swoje cechy przytulności i delikatności w dotyku. Będąc wyrobem tekstylnym dość grubym i sytym w strukturze nie jest sztywna i toporna. Przyjemnie otula sylwetkę podkreślając jej wdzięki.
Płaszcz z wełny parzonej jest jednocześnie gruby ale skóra w nim oddycha a to dla mnie najważniejsza cecha włókien.
OH WOW! so wonderfull coat! thank you so much for presenting! I will put it on my to do list!:-)
OdpowiedzUsuńI thank, you are very nice
Usuńpiekny plaszc z jakiego wykroju szylas??
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak jak pisałam w poprzednim poście, z Burda 9/2009 model 115. Model jest dla wysokich, ale ja na długości nie dostosowywałam go proporcjonalnie do swojego wzrostu. Jedynie skróciłam dół o 10 cm i dopasowałam go w (mojej) talii
UsuńNie komentowałam poprzednich postów, bo czułam że warto czekać aż sama zaprezentujesz się w płaszczu! I opłacało się czekać. Na manekinie nie wygląda tak dobrze jak na Tobie:) Widzę, że faza na płaszcze trwa w najlepsze:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak faza na płaszcze trwa, ponieważ przez ostatnie 4 lata chodziłam tylko w dwóch (czarnym i brązowym), teraz muszę nadrobić :)
UsuńPrzytulny i widać, że ciepły :)
OdpowiedzUsuńTak jest naprawdę ciepły i nie ciężki, nie męczę się w nim
UsuńPłaszcz jest przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci w nim. Serdecznie Cię pozdrawiam!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńKolejny rewelacyjny płaszczyk u Ciebie! Jakoś ten wykrój nie budził nigdy mojego zainteresowania a tu proszę, takie cuda!
OdpowiedzUsuńDziękuję, płaszcz jest rewelacyjny i bardzo ciepły
UsuńBardzo podoba mi się Twój płaszczyk, świetny pomysł z odpinanym szalem. Mam ten numer burdy, muszę się bliżej przyjrzeć temu modelowi.
OdpowiedzUsuńPięknie ci w tym płaszczyku.
OdpowiedzUsuńPłaszczyk prezentuje się pięknie. A ten kołnierz- szal jakby wielka kokarda na pierwszej fotce - dodaje mu jeszcze wdzięku...
OdpowiedzUsuńRewelacyjny płaszczyk i barwa to moja bajka!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny płaszcz, ja też lubię tego typu tkaniny, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiekny plaszcz super w nim wygladasz:) podziwiam ludzi ktorzy potrafia samemu szyc sobie garderobe :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfantastyczny płaszcz, szarość i to ciekawe rozwiążanie pod szyją - rewelacja!
OdpowiedzUsuńGdzie dostanę taką wełnę?
OdpowiedzUsuń