26.04.2014

Poprawki w konstrukcji

Wprowadziłam dość duże zmiany w konstrukcji w związku z posiadaniem biustu:)
Po upięciu papierowej formy na manekinie nie udało mi się całkowicie ukryć zaszewki piersiowej w łączeniu tkanin. Natomiast samego cięcia nie chciałam umiejscawiać niżej niż narysowałam to w projekcie. Poszłam na kompromis i wprowadziłam dwie zaszewki wychodzące z cięcia francuskiego kolejnej części przodu. Tak więc przód jest trzyczęściowy a tył bez zmian. Na zdjęciu nr 2 poprawki naniesione na czerwono. Po wybraniu dzianiny nie istniałby taki problem, niestety ładnych dzianin  nie było, a szkoda by leżały zakupione tkaniny.




9 komentarzy:

  1. Posiadanie biustu to dość istotny powód wprowadzenia zmian w konstrukcji ;)))
    Jakoś mi się te linie cięcia i zaszewek kłócą, ale rozumiem, że taka była konieczność. Nie dałoby się tego załatwić jedną zaszewką równoległą do cięcia? Albo dla odmiany pójść na całość i dać jeszcze trzecią, najdłuższą, wychodzącą od tego rogu na połączeniu tkanin?
    Nie mniej mi za złe tych uwag, to tylko luźne sugestie, bo sama nigdy niczego nie skonstruowałam i nie wiem czy takie zmiany byłyby w ogóle możliwe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jedną zaszewką nie byłoby problemu, nawet byłoby znacznie łatwiej. Po prostu lubię kombinować, a jak już zaczynam myśleć nad liniami cięć, zaszewek to powstaje zupełnie inna konstrukcja niż wyjściowa czy poprawiana. Do takich rozwiązań mam straszne "ciągoty", czuję, że tworzę coś swojego.

      Usuń
  2. lubię takie pocięte, takie z trójkącików konstrukcje, nawet poszłabym na całość i białą trochę pocięła ;)
    Ciekawa jestem jak wygląda to połączenie białego z czarnym na modelce

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie się czyta posty z serii "robota w toku", można się czegoś nauczyć. Już widać, że dobrze dopasowana kieca z tego wyjdzie. Ja bym chyba jednak zrobiła trzy zaszewki, dwie to tak jakoś zbyt symetrycznie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, sukienka będzie dopasowana. Lubię konstrukcje asymetryczne, ale tematem przewodnim tej kiecki jest poukładana symetria

      Usuń
  4. Świetnie się zapowiada... bardzo lubię takie kombinowane sukienki...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. W sumie było to "do zrobienia" raczej, ale z tymi dodatkowymi cięciami wygląda bardzo oryginalnie, więc może i na plus wyszło, że nie wyszło :D

    OdpowiedzUsuń

****
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZENIE MOJEGO BLOGA.
****
THANK YOU FOR VISITING MY BLOG.
****
****
****