Siedziałam dziś do godz. 1:00, ale zrobiłam formę na projekt. Cztery godziny poświęciłam na szkicowanie formy. Pozostaje mi wybranie tkaniny i szycie. Może nie będzie tak źle. Załączam zdjęcia, uderzam w pióra. Dziś o 9:00 zobaczycie co w nocy wymodziłam. Wiem na pewno, że są jeszcze kosmetyczne poprawki przed skrojeniem w samej formie, a potem przy szyciu wyjdzie.
wow respekt!!!
OdpowiedzUsuńTaki ze mnie Nocny Marek
UsuńNo powiem Ci, że szacuneczek się należy! Tyle części, tak pięknie narysowane! Jesteś genialna!
OdpowiedzUsuńTak jak to się mówi: wszstko wyjdzie przy szyciu
UsuńZapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się, nie zapeszmy :) hi hi hi
UsuńCzekam na uszytek:)
OdpowiedzUsuńChyba się do Ciebie zapiszę na kurs kroju :)
OdpowiedzUsuńjeśli taki zechcesz zorganizować:)
Pozdrawiam
Aneta
Aneto, jest pewien problem z kursem kroju. Ja większość rzeczy robię na wyczucie a potem mierzę formę czy się zmieszczę czy trzeba formę papierowa poszerzyć lub zwężyć, albo przerabiam formę podstawową lub z burdy, tnąc ją na takie kawałki aż wyjdzie to co chcę, i to też robię na wyczucie. Ciężko byłoby mi wytłumaczyć jak ja to robię, z resztą sama widzisz jak ja pokreśliłam zanim doszłam do konsensusu. Od kiedy pamiętam kroiłam z rysunku.
UsuńFajnie to sobie tworzysz.
UsuńJa kiedyś szyłam wyłącznie z wykrojów burdowych, ale od jakiegoś czasu też przerabiam je sama i coraz bardziej mnie kręci tworzenie czegoś nowego. Myślę, że z czasem nauczę się rysować wykrój sama od podstaw. Dostałam nawet od Magdy z Poznania (tej co była na naszym spotkaniu) fajne materiały na ten temat - planuję je przestudiować.
Pozdrawiam
genialnie, zazdroszcze
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥
POZDROWIENIA;*:*:* ola
Thank you so much for your comment! Im following your blog :) You're an amazing designer!
OdpowiedzUsuńfashionqueen294.blogspot.com
Wielki pokłon w Twoją stronę:))
OdpowiedzUsuńCzekamy na efekt, bo zapowiada się bardzo ciekawie!
Dziękuję, sama zastanawiam się czy osiągnę efekt o który mi chodzi, bo na pewno nie chcę leja sztywnego jak w oryginale tylko jak na moim rysunku
Usuńno to czekam na efekty ;-)
OdpowiedzUsuńOch, bardzo jestem ciekawa tej sukienki! Odkąd znalazłam tę książkę w sieci bardzo mnie intrygują pokazane tam możliwości!
OdpowiedzUsuńMnie też zaintrygowały wszystkie 3 książki tej autorki, w trochę inny sposób tworzę formy a ten sposób niezwykle mnie zaciekawił
UsuńJuż nie mogę się doczekać, ąz zobaczę efekty Twojej pracy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Jestem bardzo ciekawa efektów, bo szkic zapowiada coś fajnego;)
OdpowiedzUsuńAktualnie jestem w fazie przemyśleń 'jak wykonać wykrój do bluzki' i powiem szczerze, że Twoje zdjęcia naprowadzają mnie na, zdaję się, poprawną drogę;)
Moim znaniem dróg do osiągnięcia celów (czyli formy) jest wiele i warto własną drogę wydreptać. Jedni przerabiają inną formę, inni szkicują, jeszcze inni wychodzą z podstawowej jak ja w większości projektów, są tacy co robią płócienne próbniki, mnie szkoda na to czasu i starych tkanin. No i moja ulubiona metoda z rysunku i upinania na manekinie, są też takie metody o których mnie się nie śniło :) Najważniejsze jest, że masz pasję, a wszelka pasja wyróżnia z szarego tłumu
UsuńYay... WOW!
OdpowiedzUsuńpodziwiam Cię!
OdpowiedzUsuńRealizuj swoją pasję, jesteś świetna!
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że masz w sobie tyle pasji!!!
OdpowiedzUsuńCiesze się, że tutaj trafiłam! Naprawdę widać, że to kochasz!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, za efekty końcowe! :D
i study fashion as well :)
OdpowiedzUsuńwish you a wonderful weekend!!
xx share the feeling
visit <3
samecookiesdifferent.blogspot.com
fajnie że masz pasje ;) życzę powodzenia i oczywiście obserwuje ;D
OdpowiedzUsuńAleż zazdroszczę talentu i takiej pasji!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz u mnie! Obserwuję i zapraszam do obserwowania mnie.
xoxo, http://themintmind.blogspot.com
Dziękuję, obserwujesz mnie pod jakim blogiem?
Usuńciekawe jaki bedzie efekt:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za miły komentarzyk ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam na nowy pościk ;)
O łał, jestem pod wrażeniem - własny wykrój, własna forma! To dla mnie wyższa szkoła jazdy na wrotkach :-) Jestem bardzo ciekawa książki o której pisałaś w poprzednim poście.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńhttp://drawingfashiondreams.blogspot.com
Na pewno wyjdzie świetna!! Trzymam kciuki:))
OdpowiedzUsuńzapowiada się super! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńo jaaaaa powstaje kolejne cudo ! ja właśnie dziś zakupiłam kawałek eko skorki na spódniczkę z koła :P ...zapraszam do siebie na całkiem fajne rozdanie , wiem że szyjesz sama sobie kiecki ale możesz dla odmiany wygrać jakąś gotową :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam na nowy pościk ;)
Podziwiam Twoje zdolności:) nie mogę doczekać się efektu końcowego:) będę tutaj częsciej zaglądać i oczywiście z ogromną chęcią dopisuje się do obserwujących:)
OdpowiedzUsuńWow!@ JKesteś genialna i świetna! :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :*
zapowiada się niezwykle, z niecierpliwością czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńlove your blog!
OdpowiedzUsuńfollowing you now, hope you'll follow back!
http://fromparis-with-love.blogspot.com/
ZAWSZE CHCIALAM UMIEC SZYC AH <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mojego konkursu- do wygrania biżuteria!
http://paulinaablog.blogspot.com/2012/12/normal-0-21-false-false-false-pl-x-none.html
Wonderful post :D I definitely follow you...would you like to follow each other?
OdpowiedzUsuńhttp://nancymaterialgirl.blogspot.it/
xoxo from Italy :D
Ale ja bym chciała sama sobie coś uszyć! Super ;)
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcia; )
OdpowiedzUsuń