4.01.2014

Kraków, Kraków... ocean wolnego czasu...

Kraków, Kraków... ocean wolnego czasu... może dla innych i jeszcze nie pracujących, na pewno dla mnie nie jest oceanem wolnego czasu.
Jestem zabiegana, zagoniona, zadychana, jednocześnie cieszę się z ruchu w życiu i interesie, mam jeszcze czas na sprzątanie, gotowanie, pieczenie chleba, dokształcanie, na szycie, niestety brakuje mi go na zrobienie zdjęć, brakuje na posta, brakuje na bloga. Nie będę narzekać, bo wygłupiłabym się. W listopadzie i grudniu załatwiłam tysiące superważnych spraw, załatwiłam je w bankach, w urzędach i wszelkich innych wkurzających instytucjach. Sprawy z nowym paszportem odłożyłam, nie potrzebuję go na wczoraj. Kiedy zwolnię, może w grobie :)
Uszyłam płaszczyk z poprzedniego posta, chodzę w nim od miesiąca. Uszyłam 3 pary spodni, bluzkę, nawet dwie bluzki, było mnóstwo niecierpiących przeróbek. Dziś mam trochę wolnego czasu, niestety ukochany wraz z aparatem wróci z delegacji dopiero jutro, więc jutro będzie w końcu sesja zdjęciowa. Nieobecność zapracowanego ukochanego a jednocześnie fotografa doprowadziła do zrobienia sporej sesji zdjęciowej :) Leży duży stosik ciuszków do sfotografowania. 
Dziś zrobiłam zdjęcia świeżo zakończonych spodni, ale zdjęcia ze starego telefonu są bardzo słabiutkie, kolory nie te, powinny być czarne i zielono-morskie. Teraz chcę uszyć bluzkę do tych spodni, bo żadna posiadana do nich nie pasuje, myślę jaką, nic mi do głowy nie przychodzi, raczej chcę krótką by podkreślić akcent paska i kieszonek.


20 komentarzy:

  1. cudowne spodnie ! <3
    mieszkasz w Krakowie?
    ja tak, pochodzę z tąd :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne spodnie ;)

    http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaaaaaaaaaaale super!:)

    pozdrawiam i czekam na bluzke:)

    OdpowiedzUsuń
  4. super spodnie :) jak ja nie lubię robić tych odszyć przy kieszonkach,wrrr :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie lubię tych obszyć, ale musiałam przekonać się do nich przy męskich spodniach, bo czym byłyby męskie spodnie bez takich kieszonek. Pomogło mi też kupienie porządnych nożyczek, które docinają tkaninę do samych koniuszków, więc nie zalewa mnie krew ze złości czy z sfrustrowania, że znów trzeba poprawić.

      Usuń
  5. Spodnie zapowiadają się idealnie, kocham pepitkę, a połączenie z brązem dodaje klasy!

    OdpowiedzUsuń
  6. spodnie zapowiadaja sie wspaniale, juz widac piekne i staranne wykonanie

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne są!! Piękne kolory i fajny krój... Może burda?? Jak tak to zdradzisz model? Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krój spodni jest dawno opracowanym krojem jeszcze z początków szkoły średniej, po prostu sprułam zniszczone stare, które na mnie idealnie pasowały i przeniosłam wszystko na papier, dodaję tu i ówdzie w zależności od trendów. Zawsze gdy sięgałam po inna formę byłam niezadowolona, więc ten stary krój przerabiam.

      Usuń
  8. Spodnie wyglądają interesująco!

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak sobie właśnie myślałam co to za tytuł!? Wole od życia wzięłaś, że masz ocean wolego czasu?! Przynajmniej potem nieco mi się rozjaśniło:D Spodnie zapowiadają się mega ciekawie i nie mogę się doczekać zdjęć w zestawieniu z nową bluzką. A jaką? Też nie mam pojęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie od roku bardzo dużo się dzieje, pozytywnie oczywiście, ale by tak było muszę o wszystko zadbać, dlatego tęsknię za dniami oceanu wolnego czasu

      Usuń
  10. Nie mogę sobie wyobrazić tych spodni w czarnomorskich kolorach, ale na pewno wyglądają tak sam cudnie jak błękitno brązowe. Bardzo mi się podobają te odszycia kieszonek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiałam się, że szyjąc je w całości z pepitki skrócę sobie nogi a już i tak jestem bardzo niska, więc dlatego zdecydowałam się na ten manewr. Chcę uszyć do nich żakiet, więc musiałam jakoś uciec od przyszłych problemów bycia w pepitkę od głowy do stóp. No i przede wszystkim, by nie zawiało nudą.

      Usuń
  11. Wzór, kolory, wykonanie, wykończenie - rewelacja! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale są boooooskie!


    www.confassion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

****
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZENIE MOJEGO BLOGA.
****
THANK YOU FOR VISITING MY BLOG.
****
****
****