Kilka tygodni temu przed wyjazdem do Pragi uszyłam bawełniane spodnie w paski, które wam już prezentowałam. Ostatnio do nich uszyłam żółtą bluzkę z dekoltem w serek.
Wykrój bluzki bardzo prosty. Posiada jedynie zaszewki piersiowe. Dekolt obszyty szerokim obłożeniem przez co cienka tkanina w linii dekoltu nabrała większej intensywności. Bluzka nabrała ciekawego charakteru. Niby proste a jak cieszy oko.
Zabrałam zestawik na wyprawę do Grecji. Sprawdził się jedynie o wczesnym poranku, gdy nie było jeszcze 30*C upału. Na zdjęciach jestem mocno czerwona ale do Polski wróciłam opalona jak czekolada :)
Dziś nosząc tą bluzkę i spodnie w mniej słoneczne dni tęsknię za tamtymi dniami beztroskiego wypoczynku w słonecznej Grecji.
Dziś nosząc tą bluzkę i spodnie w mniej słoneczne dni tęsknię za tamtymi dniami beztroskiego wypoczynku w słonecznej Grecji.
Bardzo ładny zestaw. Bluzeczka idealnie pasuje do spodni :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i super uszytek!
OdpowiedzUsuńświetna stalówka! :)
OdpowiedzUsuń