Musiałam uważać na każdą dyndającą łezkę. Jedne z nich były do zachowania. Musiałam uważać przy samym już krojeniu, by ich nie przeciąć, inne przeszkadzały w zamykaniu zamka na plecach i trzeba było je wszyć lub usunąć na trwałe.
Jak już pokonałam problemy w szyciu związane z zachowanie faktury łezek, pojawił się kolejny problem. Cały fason sukienki rozkloszowanej ogólnie jest fajny dla osób powyżej 160 cm. Pomimo tego iż noszę mały rozmiar jestem bardzo niska (150 cm) więc musiałam troszkę kombinować, bo zrobiła się ze mnie beza. Problem rozwiązałam poprzez częściowe 1,5 cm zszycie kontrafałd z tyłu, boczne i przednie zostawiłam całkowicie otarte. Oraz zastosowałam głębszy dekolt niż w fazie konstruowania szablonu.
Dziękuję. Na żywo kolor jest cappuccino nie odwraca uwagi od faktury. Sukienek nie projektuję i nie szyję na imprezki :) od smarkuli uwielbiam "latać" w sukienkach. Czego mam najwięcej w szafie? sukienek i rajstop. Jestem drobna i niska więc muszę jakoś wyróżnić się
Stwierdzam, że baaardzo interesująca sukienka :) ciekawa faktura, podziwiam, bo uszycie jej na pewno do najłatwiejszych nie należało :) Ciekawa jestem jeszcze tego, jak wygląda na właścicielce :) Pozdrawiam :)
Zgadzam się z poprzedniczkami-sukienka idealna. Ciekawa też jestem jak leży na Tobie i z jakimi dodatkami ją zestawisz bo wydaje mi się że łatwo można przedobrzyć:) Pokaż się, pokaż:)
Absolutnie masz rację z przedobrzeniem. Akurat ten projekt jest najważniejszy w stylizacji, a cała reszta nie liczy się. Stylistką jestem kiepską, a tak najczęściej jest z projektantami.
Sukienka wygląda genialnie!!! Na Twoim miejscu znalazłabym jakiegoś fotografa i modelkę ( chociażby na maxmodels) żeby mieć super zdjęcia na żywej osobie :)
Tak dziewczyny macie zupełną rację z modelką i fotografem, jest tylko jedna bariera, jestem bardzo niska (150cm) i wszystkie projekty są na mój wzrost, więc musiałabym znaleźć modelkę do 160cm by jeszcze ciuszki wyglądały, na wyższym modelkach linia talii wychodziłaby tuż pod biustem, a te odcięte pod biustem na biuście modelki, spodnie wyglądałyby jak woda w piwnicy i wbijały by się w pupę. Już myślałam nad ta kwestią
Projekt doczekał się realizacji :)
OdpowiedzUsuńSuuuper .
Ach, szkoda, że wszystkie projekty nie mogą doczekać się
UsuńGenialna :D nic dodać nic ująć :D
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalny projekt...ciekawa jestem jak wygląda na osobie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Niedługo przedstawię zdjęcia, tylko chłopak musi mieć trochę więcej czasu :)
UsuńCiekawa tkanina. Krój też fajny, ciekawe jak na tobie wygląda:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa sukienka! doskonała:)
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńśliczna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńW pełni się zgadzam, śliczna sukienka ♥
OdpowiedzUsuńBardzo ci dziękuję za komplemencik :)
UsuńNa manekinie prezentuje się pięknie, idealnie. To musiał być trudny materiał...
OdpowiedzUsuńMusiałam uważać na każdą dyndającą łezkę. Jedne z nich były do zachowania. Musiałam uważać przy samym już krojeniu, by ich nie przeciąć, inne przeszkadzały w zamykaniu zamka na plecach i trzeba było je wszyć lub usunąć na trwałe.
UsuńPiękna, ciekawa faktura tkaniny. Pięknie uszyta...szacun :)
OdpowiedzUsuńpieknie wyszlo, byly problemy z szyciem???
OdpowiedzUsuńJak już pokonałam problemy w szyciu związane z zachowanie faktury łezek, pojawił się kolejny problem. Cały fason sukienki rozkloszowanej ogólnie jest fajny dla osób powyżej 160 cm. Pomimo tego iż noszę mały rozmiar jestem bardzo niska (150 cm) więc musiałam troszkę kombinować, bo zrobiła się ze mnie beza. Problem rozwiązałam poprzez częściowe 1,5 cm zszycie kontrafałd z tyłu, boczne i przednie zostawiłam całkowicie otarte. Oraz zastosowałam głębszy dekolt niż w fazie konstruowania szablonu.
UsuńKrój niby prosty, ale faktura materiału "robi" całą sukienkę.
OdpowiedzUsuńPewnie namęczyłaś przy wykańczaniu, ale warto było, bo całość wygląda fantastycznie!
Dziękuję, namęczyłam się, ale jestem zadowolona
UsuńRobi wrażenie, będziesz królową jakiejś imprezki,przyciąga wzrok.Jestem pewna że na żywo kolor jest bardziej ponętny.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Na żywo kolor jest cappuccino nie odwraca uwagi od faktury. Sukienek nie projektuję i nie szyję na imprezki :) od smarkuli uwielbiam "latać" w sukienkach. Czego mam najwięcej w szafie? sukienek i rajstop. Jestem drobna i niska więc muszę jakoś wyróżnić się
UsuńStwierdzam, że baaardzo interesująca sukienka :) ciekawa faktura, podziwiam, bo uszycie jej na pewno do najłatwiejszych nie należało :) Ciekawa jestem jeszcze tego, jak wygląda na właścicielce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Prowadzę negocjacje z zapracowanym chłopakiem (z resztą tak samo jest ze mną) w sprawie małej sesji
UsuńZgadzam się z poprzedniczkami-sukienka idealna. Ciekawa też jestem jak leży na Tobie i z jakimi dodatkami ją zestawisz bo wydaje mi się że łatwo można przedobrzyć:) Pokaż się, pokaż:)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie masz rację z przedobrzeniem. Akurat ten projekt jest najważniejszy w stylizacji, a cała reszta nie liczy się. Stylistką jestem kiepską, a tak najczęściej jest z projektantami.
UsuńSukienka robi wrażenie, bardzo mi się podoba!:) W tłumie na pewno nie zginiesz, a o to chodzi żeby się wyróżniać, nie?:))
OdpowiedzUsuńDziękuję, dokładnie o to chodzi, by wyróżniać się
UsuńWygląda niesamowicie :)) Brawo :))
OdpowiedzUsuńSuper efekt! Piękna :)
OdpowiedzUsuńcudowna jest !!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka! Ten materiał jest genialny!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna. Na żywo musi być jeszcze lepiej
OdpowiedzUsuńBardzo fajny materiał.
OdpowiedzUsuńSukieneczka kosztowała wiele pracy,
to widać, ale efekt świetny :)
Fajnie wygląda bardzo bliska twojemu projektowi. Ciekawe jakie dodatki dobierzesz? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna!
OdpowiedzUsuńSukienka wygląda genialnie!!! Na Twoim miejscu znalazłabym jakiegoś fotografa i modelkę ( chociażby na maxmodels) żeby mieć super zdjęcia na żywej osobie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała sukienka i kolor i fason-)
OdpowiedzUsuńŚwietny materiał, sukienka wygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie ;) Fajny materiał. Jak ktoś tam na górze powiedział, chyba potrzebna ci modelka i na niej możesz fotografować swoje projekty ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? Ja już.
Zapraszam do mnie na magiczna-moda.blogspot.com
Pozdrawiam. xoxo
Tak dziewczyny macie zupełną rację z modelką i fotografem, jest tylko jedna bariera, jestem bardzo niska (150cm) i wszystkie projekty są na mój wzrost, więc musiałabym znaleźć modelkę do 160cm by jeszcze ciuszki wyglądały, na wyższym modelkach linia talii wychodziłaby tuż pod biustem, a te odcięte pod biustem na biuście modelki, spodnie wyglądałyby jak woda w piwnicy i wbijały by się w pupę. Już myślałam nad ta kwestią
Usuńbardzo dobra robota! sukienka robi niesamowite wrażenie :)
OdpowiedzUsuńHONOREK ZA BAJEREK
OdpowiedzUsuńFantastyczna.
OdpowiedzUsuń