Tym razem szybciutka sukienka dla siostry bez kombinacji i typowych dla mnie udziwnień. Miałam bardzo mało czasu bo kilka godzin, dosłownie 4-5. Miała być przewiewna, nie krępująca i nie krzykliwa.
Zadanie widzę wykonane w pełni :) Chociaż akurat do mnie te kwiaty trochę krzyczą ;P Jakoś ominęłam poprzedniego posta, sama nie wiem dlaczego... jak już piszę pod tym to napiszę wszystko :) Bardzo fajna ta tunika/sukienka, świetne połączenie wzorów, kolorów i oczywiście świetny pomysł na taki mix :)
Otrzymałam e-maila od: becia20050@vp.pl o treści: Witam! Często zaglądam na Twojego bloga i jest pełna podziwu dla niektórych Twoich produktów, kombinacji. Ostatnio urzekła mnie zwiewna, romantyczna sukienka "siostrzana dusza". Nigdy nie pomyslalabym o takiej kombinacji koronka z wzorzystym materiałem, moje wyobrażenie połączenia koronki sprowadzało sie tylko do połączenia jej z gładkim materiale. A u Ciebie takie trafione inne połączenie. Sama czasami, coś dla siebie uszyję i przeglądając galerię z "Siostrzaną duszą" poczulam potrzebe, że coś takiego chcialabym stworzyć dla siebie. Przy okazji chciałabym wykorzystać, zwiewny (ale nie prześwitujący) materiał w kwiatki (tylko drobne), który musiał czekać na swoją kolej i pomysł. Tylko zastanawiam się z jakiej formy powstala Twoja sukienka. Skoro powstała ona w tak ekspresowym tempie, domyślam się, że nie jest to forma skomplikowana. Ze zdjęć nie mogę dopatrzeć się czy ona jest odcinnana w talii? Z góry dziękuję za informacje. Jeśli oczywiście mogę prosić o takie informacje :-)
Beato, mając mało czasu użyłam wykroju bluzki, którą wcześniej już szyłam (u mnie papierowy król). Ukazała się w burdzie 11/2011 model 106, tutaj link http://www.osinka.ru/Zhurnaly/2011/burda/burda_11/slides/06.html 1. Przód i tył jest ścięty tylko do wysokości linii talii (do pasa). 2. Zmieniłam linie ramion bo była w bluzce wysunięta trochę do przodu, wysunęłam ją jeszcze niżej aby powstał koronkowy karczek z przodu jak i był z tyłu. 3. Wprowadziłam zaszewki. 4. Sam dół jest ścięty z kwadratu 50x150cm i zmarszczony maszynowo. 5. Górę z dołem zszyłam na stałe. 6. Bok wszyłam zamek kryty. 7. Na samym końcu miałam jeszcze za mało kombinacji to ścięłam przedni dolny brzeg sukienki by powstała asymetria.
PS. Jak teraz piszę tą odpowiedź uważam, że jestem trochę pokręcona z tym kombinowaniem.
totalnie w moim stylu!!! :) Szyję w podobnym guście, koronki w połączeniu z innymi materiałami to super rozwiązanie, dobrze, że w trendach na jesień nadal są w modzie ;)
cudowna!!!!!!połączenie tych tkanin, ich wzorów i kolorystyki jest idealne!!!jestem zauroczona:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za docenienie moich wysiłków :)
Usuńno i wyszła rewelacyjnie!! serio.
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie to bardzo miłe słowo z twoich ust :)
UsuńZadanie widzę wykonane w pełni :) Chociaż akurat do mnie te kwiaty trochę krzyczą ;P
OdpowiedzUsuńJakoś ominęłam poprzedniego posta, sama nie wiem dlaczego... jak już piszę pod tym to napiszę wszystko :) Bardzo fajna ta tunika/sukienka, świetne połączenie wzorów, kolorów i oczywiście świetny pomysł na taki mix :)
Jak już ciągle pisze to znów się powtórzę, lubię kombinować przestrzennie
UsuńŚwietna sukienka:) Bardzo mi się podoba połączenie wzorzystego materiału z koronką.
OdpowiedzUsuńDobranie koronki było bardzo ciężkie, naprawdę ta jedynie pasowała
Usuńjesteś wielka ! połączenie koronki i tej tkaniny w kwiaty - cudne, sukienka z klimatem i klasą :)
OdpowiedzUsuńAch... jestem zadowolona z projektu i bardzo mi fajnie po twoim komentarzu
UsuńPrześliczna sukienka;) Świetne kolory przede wszystkim;0 Fason również;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://annaantje.blogspot.com/
Dziękuję niezmiernie
UsuńFantastyczna sukienka, podobnie jak poprzednia! Nie wiem która lepsza :) chętnie bym je nosiła obie non stop! :D
OdpowiedzUsuńPiękna! Świetne połączenie kwiecistego materiału z koronka!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za te miłe komentarze
OdpowiedzUsuńta sukienka jest cudowna, taka romantyczna!
OdpowiedzUsuńi tak miało być
Usuńpiekna sukienka :D
OdpowiedzUsuńnuvena, jest super, że Ci się ona podoba :)
Usuńsliczna :)
OdpowiedzUsuńSiostrze też się podobała, a to najważniejsze
UsuńNiesamowita sukienka, pewnie idealnie się układa na ciele, a sukienka z wstawką boska !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za miły i szczery komentarz
Usuńtaką bym właśnie chciała:)
OdpowiedzUsuńZostało mi tej tkaniny i koronki, ciągle myślę co z niej zaprojektować
Usuńfajniutka ta siostrzana sukienka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńOtrzymałam e-maila od: becia20050@vp.pl
OdpowiedzUsuńo treści:
Witam!
Często zaglądam na Twojego bloga i jest pełna podziwu dla niektórych Twoich produktów, kombinacji.
Ostatnio urzekła mnie zwiewna, romantyczna sukienka "siostrzana dusza". Nigdy nie pomyslalabym o takiej kombinacji koronka z wzorzystym materiałem, moje wyobrażenie połączenia koronki sprowadzało sie tylko do połączenia jej z gładkim materiale. A u Ciebie takie trafione inne połączenie. Sama czasami, coś dla siebie uszyję i przeglądając galerię z "Siostrzaną duszą" poczulam potrzebe, że coś takiego chcialabym stworzyć dla siebie. Przy okazji chciałabym wykorzystać, zwiewny (ale nie prześwitujący) materiał w kwiatki (tylko drobne), który musiał czekać na swoją kolej i pomysł. Tylko zastanawiam się z jakiej formy powstala Twoja sukienka. Skoro powstała ona w tak ekspresowym tempie, domyślam się, że nie jest to forma skomplikowana. Ze zdjęć nie mogę dopatrzeć się czy ona jest odcinnana w talii?
Z góry dziękuję za informacje.
Jeśli oczywiście mogę prosić o takie informacje :-)
Pozdrawiam
Beata
Beato, mając mało czasu użyłam wykroju bluzki, którą wcześniej już szyłam (u mnie papierowy król).
UsuńUkazała się w burdzie 11/2011 model 106, tutaj link http://www.osinka.ru/Zhurnaly/2011/burda/burda_11/slides/06.html
1. Przód i tył jest ścięty tylko do wysokości linii talii (do pasa).
2. Zmieniłam linie ramion bo była w bluzce wysunięta trochę do przodu, wysunęłam ją jeszcze niżej aby powstał koronkowy karczek z przodu jak i był z tyłu.
3. Wprowadziłam zaszewki.
4. Sam dół jest ścięty z kwadratu 50x150cm i zmarszczony maszynowo.
5. Górę z dołem zszyłam na stałe.
6. Bok wszyłam zamek kryty.
7. Na samym końcu miałam jeszcze za mało kombinacji to ścięłam przedni dolny brzeg sukienki by powstała asymetria.
PS.
Jak teraz piszę tą odpowiedź uważam, że jestem trochę pokręcona z tym kombinowaniem.
<3 fantastyczna
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńBardzo mi się podoba. masz talent. moze zalozysz sklep z ubraniami wlasnego projektu? :)
OdpowiedzUsuńpzdr.
Tak Bibi od samego początku chcę projektować i realizować się a blog jest jednym z instrumentów, czy też świadomej reklamy.
Usuńbardzo ładna sukienka.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję
UsuńBardzo ładnie szyjesz, na pewno będę chętnie do Ciebie zagladała. Dziękuję za zaproszenie do konkursu. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWole projektować, ale na tym polu mam jeszcze dużo do życzenia od samej siebie. :)
UsuńPiękna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, siostrze też się podoba, bardzo podobną uszyłam również dla siebie
Usuńpiękna ta sukienka <3
OdpowiedzUsuńtotalnie w moim stylu!!! :) Szyję w podobnym guście, koronki w połączeniu z innymi materiałami to super rozwiązanie, dobrze, że w trendach na jesień nadal są w modzie ;)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam koronki, szukam godzinami tych ładnych i niedrogich
Usuń